Usłyszeć Milczącego w łonie

MEDYTACJA

Pan Bóg daje nam Adwent, swój wspaniały dar.
Wśród jego wielu tajemnic jest i ta: nasłuchiwanie słowa.
Niech to będzie czas wsłuchiwania się w słowo Boga.
Czas nad Biblią, kiedy usta milczą, a serce słucha.
Aby dobrze słyszeć, trzeba najpierw zamilknąć.
Dopóki trwają w nas nasze komentarze, racje, podgrzane emocje i wyostrzone
tezy, słowo Boga napotyka na przeszkody. Może nawet te moje wewnętrzne
dialogi i spory są jak ciernie, które zagłuszają wzrost ziarna (Mt 13,7)?
Bóg pierwszy nas umiłował, niech więc przemawia jako pierwszy.

Ojciec przemówił w Biblii.
Najpełniej przemówił przez Syna.
„Jedno Słowo wypowiedział Ojciec, którym jest Jego Syn, i to Słowo
wypowiada nieustannie w wieczystym milczeniu. W milczeniu też powinna
słuchać go dusza” (św. Jan od Krzyża).
Ojciec wypowiada swoje Słowo w Jego ludzkim ciele.
Wyznaje nam swoją miłość, gdy Syn staje się człowiekiem.
To ciało ukryte jest w łonie Maryi.
Jakiego potrzeba milczenia, by nie zagłuszyć tego milczącego w łonie Słowa!
Boga, który ma maleńką główkę i paluszki.
Rozpoznał Go Jan, który także milczał w łonie swojej Mamy.
I poruszył się z radości (Łk 1, 41.44).
Rozpoznali się w milczeniu.
Definicja adoracji…

Tego właśnie potrzeba w Adwencie – usłyszenia milczącego Jezusa-Dzieciątka
w łonie Matki.
I zasłuchania się w tę obecność.

Gdy milczymy, coś zaczyna się dziać…
Milczenie zaczyna nas wciągać…
„Przez to Boże milczenie człowiek staje się nieco obcy dla tego świata. Oddala
się od ziemi i od samego siebie. Cisza popycha nas w stronę nieznanego lądu,
którym jest Bóg. I ten ląd staje się naszą prawdziwą ojczyzną” (R. Sarah).

„Im dalej człowiek postępuje w tajemnicy Boga, tym bardziej traci słowo.
Człowiek jest spowity mocą miłości i staje się niemy ze zdumienia i zachwytu”
(R. Sarah).

Nasze miejsce jest więc teraz pomiędzy Maryją a Elżbietą.
Obok małego, któremu nadadzą imię Jan i wobec Tego, który otrzyma imię
Jezus.


Zróbmy coś dla swojego zdrowia, dla naszych bliskich, dla świata.
Niemy zachwyt poprowadzi nas do słów i czynów, do tańca – bez obaw.
Niech się dzieje w nas Boża cisza.
Dobrego Adwentu.