Wspólnota Lilia
Nasza duchowość
TANIEC
„Niech Imię Jego czczą tańcem, niech grają Mu na bębnie i cytrze”
(Ps 149, 3)
PIĘKNO
„Cała pełna chwały wchodzi córa królewska; złotogłów jej odzieniem”
(Ps 45, 14)
MODLITWA
„Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię Moje, tam jestem pośród nich”
(Mt 18, 20)
SŁOWO
„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!”
(Mk 16, 15)
Taniec
Taniec jest wyrazem tego, czego czasem nie da się wypowiedzieć słowami. Pozwala wyrazić duszę, uczucia, opowiedzieć swoją historię poprzez ruch, który – nawet pomimo wyuczonej formy i powtarzalności – jest własny, dlatego wyjątkowy dla każdego z nas.
Ruch pomaga nam otworzyć się nie tylko zewnętrznie, przed ludźmi, ale także wewnętrznie, pomaga przełamać obecne w nas bariery, poznawać siebie, swoje ograniczenia, te miejsca, których się wstydzimy, ale także to, co w nas najpiękniejsze i najwznioślejsze. Taniec to ruch, ruch to życie, a dawcą życia jest Bóg. Kiedy pozwalamy, aby On nas prowadził, wchodzimy na wyjątkową drogę odkrywania swojej tożsamości – tego, kim jesteśmy w oczach Boga i do czego jesteśmy powołani. W Nim jesteśmy jednością – Duch, który jest obecny w naszej duszy, porusza również nasze ciała, które Bóg sam wyniósł do godności dzieci Bożych, uczynił swoją świątynią i przeznaczył do zmartwychwstania na końcu czasów.
W Nim jesteśmy jednością także jako wspólnota, tworząc razem ciało Kościoła poruszane tchnieniem Ducha i oddychające w tym samym rytmie bicia serc. Bo tak jak płatki tylko w złączeniu tworzą kwiat, tak i my jesteśmy „Lilią” tylko w jedności.
Nasz taniec skierowany jest ku Bogu, ponieważ dopiero wtedy, kiedy tańczymy dla Tego, który kocha nas takich, jakimi jesteśmy, stajemy się naprawdę wolni – wolni od oceny, od wewnętrznych blokad, od udawania. Ta wolność jest impulsem do rozwoju: kiedy człowiek przestaje skupiać się na sobie i na tym, co inni o nim powiedzą, zakres jego ruchu poszerza się i pozwala się doskonalić. Taniec staje się coraz piękniejszy, odważniejszy i autentyczny, pozwala również otwarcie, bez lęku wyrażać emocje i przeżycia, co pomaga stawać się coraz bardziej prawdziwymi także w życiu.
Nasz taniec jest także dziękczynieniem: dziękujemy za odkupienie, za wyzwolenie w Chrystusie, który zrzucił z nas ciężar win przez przebaczenie. Uwielbiamy Boga tzn. wyrażamy naszą miłość i wdzięczność wobec Tego, który dał nam życie, pasję, wolność, talenty i wszystko to, co pozwala nam cieszyć się światem i go doświadczać, w momentach zarówno radosnych, jak i smutnych. Dzięki uwielbieniu uświadamiamy sobie to, jak wiele otrzymaliśmy i jak cennym darem jesteśmy – dla świata i dla innych. Z uwielbienia wypływa niekończąca się radość, ufność i dziecięca prostota, będąca wyrazem radosnego przyjmowania i dawania.
Piękno
Piękno tańca, estetyka i sztuka stanowią dla nas obraz Boga, który jest samym Pięknem. Starając się o wysoką jakość i technikę tańca, dążymy zawsze w górę – do coraz wyższej doskonałości, tak jak w życiu dążymy do świętości. Wierzymy, że ponieważ Bóg zechciał nas stworzyć na swoje podobieństwo i obdarował nas łaską (Rdz 1, 26: choris = wdzięk), Piękno jest naszym dziedzictwem, które jesteśmy zobowiązani ze swojej strony pomnażać i dbać o nie.
Pięknem naszego tańca wyrażamy chwałę Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Nasze Piękno staje się odpowiedzią na Jego życzenie: „Król pragnie Twego piękna…” (Ps 45, 12). Przede wszystkim chcemy być piękni dla Niego samego, bo – tak jak Oblubienica stroi się na spotkanie z Oblubieńcem, tak jak Córka chce podobać się Ojcu – tak i my chcemy Jemu się podobać i dbać o ciągły wzrost – nie tylko ten taneczny, ale i duchowy.
Przystrajanie w klejnoty i ozdoby oznacza w pewnym stopniu piękno zewnętrzne, ale przede wszystkim piękno serca, wyraz przemiany wewnętrznej, której źródłem jest sam Bóg. Staramy się więc o czystość naszych intencji, o stawanie przed Nim w prawdzie, ucząc się miłości, dobroci i pokory od Tej, która nas prowadzi w drodze do Domu Ojca – Maryi. Wyrażamy przekonanie, że jesteśmy Oblubienicą, którą Maryja przystraja na powrót Króla (Ps 45). Łącząc nas we wspólnym działaniu, jednoczy nas jako Kościół, my zaś, odkrywając Jej życie i kontemplując to, co przeżywała, coraz lepiej Ją poznajemy i staramy się Ją naśladować, zbliżając się tym samym do Boga.
Piękno Maryi jest dla nas, szczególnie kobiet, wzorem mądrej łagodności, niewinnej czystości, delikatnej siły, macierzyńskiej czułości, szlachetnej prostoty i naturalności, radosnej służby i oddania – postawy, w której na nowo odnajdujemy naszą godność i która budzi szacunek oraz wdzięczność wobec roli, jaką powierzył nam Pan Bóg. Wizerunek, jaki staramy się tworzyć, ma być spełnieniem Piękna, do jakiego zostałyśmy powołane.
Nasza osobista przemiana, tak jak rozwój naszej osobistej relacji z Jezusem, jest warunkiem odnowy i budowania nowego, pięknego wizerunku Kościoła, pragnącego bliskości z Bogiem i oczekującego z coraz większym zaangażowaniem Prawdziwego Życia.
Piękno jest także świadectwem. Dla wielu, nie wyłączając osób niewierzących, nasz taniec może być źródłem doznań estetycznych, które nie ograniczają się do powierzchownego odbioru, ale sięgają głębiej – do refleksji nad pięknem człowieka w ogóle, jego wartością i poświęceniem.
Modlitwa
Każda próba, każde spotkanie i każdy występ jest dla nas modlitwą. Modlitwa nas jednoczy i otwiera na Boga oraz na drugiego człowieka. Modlimy się całym ciałem i całą duszą, ponieważ jesteśmy powołani, aby służyć i chwalić Boga całym naszym istnieniem, duszą i ciałem: Służenie Bogu tylko ciałem byłoby działaniem niewolniczym; służenie Jemu tylko duszą, byłoby sprzeczne z naszą ludzką naturą. Wielki Ojciec Kościoła, św. Ireneusz, stwierdza, że „Chwałą Boga jest żyjący człowiek, zaś życiem człowieka jest oglądanie Boga”. Gdybyśmy tak żyli, radośnie służąc Bogu, co wyrażałoby się również w wielkodusznej posłudze braciom, to nasz los w dniu zmartwychwstania będzie podobny do losu naszej Matki niebieskiej. Będzie nam wówczas dane, by w pełni zrealizować zachętę apostoła Pawła: „Chwalcie Boga w waszym ciele!” (1 Kor 6,20), i będziemy na wieki wychwalali Go w niebie. (Rozważanie przed modlitwą „Anioł Pański” 15 sierpnia 2018, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny).
W modlitwie dajemy i otrzymujemy: dla siebie i dla innych. Nasze dawanie wyraża się nie tylko na scenie, ale także w dzieleniu się tym, co mamy, w czasie warsztatów i spotkań z ludźmi, którzy razem z nami w tańcu odkrywają nową formę ekspresji i modlitwy, pozwalającą oddać to, co wykracza poza słowa, wyrazić to, co niewyrażalne. Wierzymy, że taka modlitwa, która angażuje nas całych i nie wymaga słów, otwiera nas na głęboki pozawerbalny kontakt z Bogiem – poprzez jedność ciała i duszy, w której On przebywa, i że taka modlitwa staje się rodzajem kontemplacji.
Nasza modlitwa jest tym skuteczniejsza, im bardziej łączy się z ofiarą. Bo taniec to także wysiłek, to trud włożony w ćwiczenia, to często pot i zmęczenie, które ofiarujemy w różnych intencjach. Dlatego też częścią naszej posługi jest modlitwa wstawiennicza – poprzez taniec. Doświadczamy tego, że modlitwa, w której całym ciałem i duszą uwielbiamy Boga, prosząc go za innych i ofiarowując nasz trud, przynosi obfite owoce. Ponadto, jako dzieci tańczące z Miłości dla swego Ojca, stajemy się Jego radością i wynagradzamy Mu obojętność serc, które Go nie kochają lub które nie chcą Go poznać. Wierzymy, że taka modlitwa wzrusza Serce Jezusa i pozwala nam cieszyć się Jego błogosławieństwem we wszystkim, co robimy.
Nasz taniec jest również modlitwą dla tych, którzy nas oglądają. To nie tylko przedstawienie historii, ale doświadczenie żywej obecności Boga, który wlewa swoją łaskę do naszych serc, kiedy pozwalamy Mu się objawić w naszych duszach i ciałach.
Dla niektórych może być ono nowym doświadczeniem modlitwy, która wcześniej przychodziła z trudem. Dla innych, nie tylko dla wierzących – poprzez odnajdywanie siebie lub swoich bliskich na scenie – może przynieść konfrontację z przeżyciami wewnętrznymi, otwierającą serce na oczyszczenie, przebaczenie i uzdrowienie.
Głębia naszej modlitwy, a co za tym idzie, jedność w tańcu, może, a nawet powinna być odzwierciedleniem wzajemnych relacji Trzech Osób Boskich określanych często przez teologów greckim słowem „perichoresis” oznaczającym pełen dynamizmu boski taniec, w którym Osoby Ojca, Syna i Ducha przenikają się we wszechogarniającej miłości.
W tańcu dwie osoby zachowując swoją odrębność muszą stać się jednością. Wspólnie muszą myśleć i działać, aby poruszać się w jednym rytmie. W perychorezie jest podobnie jak w tańcu: trzy Osoby Boskie (Ojciec, Syn i Duch Święty) zachowując swoją odrębność stanowią równocześnie jedność w myśleniu i działaniu. Na wzór Trójcy Świętej w naszej wspólnocie, mimo że każdy z nas jest indywidualną jednostką, pozostajemy otwarci wobec siebie we wzajemnym współdziałaniu i współodpowiedzialności, jednocząc się w tańcu, by odzwierciedlać wzajemną miłość trwającą nieustannie w Niebie pomiędzy Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Św. Grzegorz z Nazjanzu uważał, że „trzy Osoby Boże pozostają ze sobą w takiej wspólnocie, iż można je sobie wyobrazić tylko jako tancerzy wirujących we wspólnym tańcu”. Jedność w różnorodności, wielość w jedności. A efektem tej wzajemnej miłości jest ciągłe wychodzenie ku sobie nawzajem w darze z siebie.
Źródłem naszej modlitwy jest Eucharystia, w której spotykamy się z Trójcą Świętą. Z tego spotkania czerpiemy siły duchowe i fizyczne, których owocem jest radość, miłość, pragnienie dzielenia się i oddziaływanie naszej posługi.
Osobista relacja z Jezusem jest kluczem dla naszego zaangażowania w służbę pełnioną z Miłości. Adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie jest przedłużeniem spotkania z Nim w Eucharystii, a naturalną kontynuacją adoracji dla nas jest właśnie taniec, w którym możemy wyrazić uwielbienie nie tylko duszą, ale i ciałem. Pokój i Miłość, które przepełniają nasze serca w spotkaniu z Trójcą Świętą, znajdują wyraz w naszej tanecznej modlitwie mogącej stać się sposobnością do doświadczenia łaski także przez innych.
Słowo
Wsłuchanie się w Słowo Boże, świadectwo i przekazywanie tego, czego sami doświadczyliśmy, jest naturalną konsekwencją wyrażania siebie w tańcu. Nie tworzymy idei, nie stawiamy przed sobą górnolotnych celów zmieniania świata. Ale tańcząc z pasją i miłością, głosimy dobroć Boga i piękno Jego stworzenia. Chcemy być tańczącymi iskrami Jego Miłosierdzia, przynoszącymi światło i nadzieję tam, gdzie wydaje się, że radość na zawsze przeminęła. Dzielimy się swoimi talentami, ale i tym, co Bóg wlał w nasze serca.
Taniec współczesny pozwala nam to wyrazić. Stając się odbiciem naszych przeżyć, staje się jednocześnie opowieścią o Miłości Boga, który wielkie rzeczy uczynił dla nas. Z kolei samo doświadczenie wzruszenia czy dotknięcia serca jest łaską Ducha Świętego, który „przychodzi z pomocą naszej słabości” (Rz 8, 26) i, pomagając nam modlić się przez taniec, przynosi ukojenie wszędzie tam, gdzie opowiada się prawdę o Bożej Miłości.
Wierzymy, że Prawda objawiona w Ewangelii jest Prawdą o Życiu i Miłości. To dzięki poznawaniu jej doświadczamy autentycznego szczęścia. Taneczne obrazy, poprzez które ją przedstawiamy, przypominają o podstawowych wartościach w życiu człowieka i tych cnotach, które budują jego szlachetność: o miłości, wierze, nadziei, dobroci, poświęceniu, pokorze… Przywracają także to spojrzenie na rodzinę, które zachęca do pielęgnowania więzi międzyludzkich, na wzór Świętej Rodziny.
Wierzymy, że w świecie, który łatwo odwraca kolejność wartości, przedkładając powierzchowne dążenia i zysk ponad prostotę ludzkiego spotkania, uśmiechu czy pomocy, głoszenie Prawdy – poprzez tak poruszającą formę ekspresji, jaką jest taniec – ma moc przerwania obojętności serc i budzenia na nowo pragnienia bycia darem dla drugiego człowieka.
Duchowość Lilii opiera się na czterech filarach. Pierwszym z nich jest taniec rozumiany jako poruszanie się w Bogu. Drugim – piękno, w którym odnajdujemy Oblicze samego Boga. Trzeci filar to modlitwa, czyli przestrzeń, w której rozwija się nasza osobista relacja z Bogiem. Ostatnim z filarów jest Słowo – Słowo Boże, które zgłębiamy i rozważamy, i słowo naszego świadectwa – bo jak każdy wierzący, jesteśmy posłani, by głosić Ewangelię wszędzie tam, gdzie jesteśmy (por. Mk 16,15).
Naszą szczególną patronką jest Maryja. To od Niej uczymy się całkowitego oddania się Bogu – z duszą i ciałem, a w Jej pokornym Fiat odnajdujemy siłę i inspirację do codziennego życia Ewangelią. Ona jest dla nas także wzorem uwielbienia, które nieustannie kieruje nasz wzrok ku Bogu – Źródle i Dawcy wszelkiego dobra.
FORMACJA
Formacja w Lilii obejmuje dwa zasadnicze etapy:
- Fundament, czyli roczny cykl spotkań wprowadzających w duchowość Wspólnoty; rozmawiamy na nich m.in. o: teologii ciała w kontekście tańca, odkrywaniu własnej tożsamości w Bogu, ewangelizacji przez sztukę oraz roli tańca w służbie Kościołowi. Spotkania Fundamentu odbywają się raz w miesiącu.
- Formacja stała, czyli regularne spotkania, na których modlimy się, rozważamy słowo Boże, słuchamy i rozmawiamy na tematy związane z duchowością Wspólnoty. Dzięki temu nieustannie możemy pogłębiać naszą relację z Bogiem oraz z sobą nawzajem w ramach naszego liliowego charyzmatu.
SAcro Jam
Sacro Jam to mówiąc najprościej, wieczór uwielbienia tańcem. Jest to dla nas szczególny rodzaj modlitwy, w którym stajemy przed Bogiem jako Jego dzieci, by w prostocie i spontaniczności oddawać Mu chwałę.
Sacro jamy są wydarzeniami otwartymi – może na nie przyjść każdy, komu bliski jest ten rodzaj modlitwy, niezależnie od doświadczenia tanecznego – bo nie chodzi tu o technikę lub umiejętności, ale o wylewanie przed Bogiem naszych serc w ruchu, który staje się modlitwą.
Zainteresowany? Sprawdź, kiedy odbędzie się najbliższy Sacro Jam -> (tutaj link do kalendarza)
Jak dołączyć do wspólnoty?
Chcesz dołączyć do Wspólnoty? Napisz do nas! Chętnie opowiemy Ci więcej i zaprosimy na najbliższe spotkanie.
Zainteresowany?
Napisz do nas.
Jeśli chcesz do nas dołączyć, napisz kilka słów. Odpowiemy jak najszybiej!